Tarta z pomidorami, którą dziś tu prezentuję nie jest typowym włoskim przepisem, jednak zainspirowała mnie do niego moja teściowa, która we Włoszech mieszka 🙂 Tarta jest pełna pomidorowego smaku i jest świetną przekąską lub sposobem na pranzo – czyli z włoskiego lunch. Przepis jest banalnie prosty ale ponieważ robię go bardzo regularnie i na Instagramie często pytaliście o to, jak to robię, postanowiłam spisać dla Was tą super szybką i super smaczną tartę.
Włoska tarta z pomidorami – składniki:
- ciasto kruche na tartę (ja kupuję gotowe ale w momentach desperacji można zrobić własne z ok 200 g mąki pszennej, 150 g zimnego masła, szczypty soli i 1 jajka – wszystko zagniatamy i chowamy do lodówki, ok 30 minut przed pieczeniem wyciągamy). Ale kupne też daje radę!
- cebula – czerwona lub biała, jaką akurat mam
- łyżka passaty lub tapenady na spód – znów, co akurat mam w lodówce
- Szynka, chorizo lub inna wędlina – jeśli w wersji vege to ominąć. Ilość? Zawsze robię na oko ale około garści pokrojonych w kostkę.
- 1 jajko
- pomidory koktajlowe – około szklanka
- mały kubeczek śmietany 18% (200g)
- przyprawy: sól, pieprz, oregano, bazylia,
- opcjonalnie: kapary, anchovies, feta
- Starty ser: parmezan lub emental
Ciasto na tartę wyklejam tortownicę posmarowaną masłem. Nakłuwam widelcem i wstawiam do piekarnika nagrzanego na 170 stopni na około 10 minut, tak by się troszkę zarumieniła. W międzyczasie kroję cebulę w kostkę, pomidorki koktajlowe na pół i chorizo (lub szynkę) w kostkę. W miseczce mieszam śmietanę z jajkiem i przyprawami. Po zarumienieniu ciasta, na dno rozsmarowuję łyżkę tapenady lub przecieru pomidorowego. Na dno daję pokrojoną cebulę, kawałki chorizo (lub szynki), na to pomidorki koktajlowe (rozkrojonymi połówkami do dołu), tak by składniki były równomiernie rozprowadzone na powierzchni naszej tarty. Zalewam to wszystko mieszanką śmietany, jajka i przypraw, staram się by nasz sos wypełnił szczeliny. Jeśli pozostały mi pasy mi ciasta kruchego, daję na wierzch i wstawiam do piekarnika na ok 30 minut.
Na koniec wysypuję starty ser i daję jeszcze na 10 minut do piekarnika by się zarumienił.
Po upieczeniu tartę studzimy i jemy, gdy jest już chłodna, najlepiej na drugi dzień (ja na noc daję ją do lodówki) 🙂
Voila!
Buon appetito!

Zobacz inne przepisy:
- SPAGHETTI AL LIMONE (KREMOWY PRZEPIS BEZ ŚMIETANY)
- CROSTATA CON CREMA PASTICCERA – TARTA Z KREMEM BUDYNIOWYM
- RIGATONI AL TONNO E POMODORO, CZYLI POMYSŁ NA SZYBKI MAKARON Z TUŃCZYKIEM
- SPAGHETTI AGLIO OLIO E PEPERONCINO [PRZEPIS]
- DOMOWE SŁODKIE CIASTECZKA ROZMARYNOWE
- JAK PRZYRZĄDZIĆ KWIATY CUKINII? – PRZEPIS Z WŁOCH
- ROZGRZEWAJĄCE POMIDORY Z PATELNI [PRZEPIS]
- SPAGHETTI ALL’AMATRICIANA [PRZEPIS]
To miejsce tworzymy wspólnie. Pozostańmy więc w kontakcie:
- Skomentuj ten wpis, dzięki czemu będęwiedziała co myślą moi czytelnicy, a to dla mnie cenna wskazówka
- Śledź uwielbiam włoskie klimaty na Facebooku, gdzie znajdziesz ciekawostki, zdjęcia, informacje.
- Śledź mnie na Instagramie @uwielbiamwloskieklimaty, gdzie dzielę się swoją codziennością i blogowaniem za kulisami!
- Otrzymuj ‘Listy w butelce’ zapisując się na newsletter, w którym dzielę się bonusowymi grafikami związanymi z Włoch, osobistymi przemyśleniami i bonusami.
- Obserwuj mój blog na Bloglovin, aby nie przegapić nowych wpisów!